Prawdopodobnie jest to najpotężniejsza, najbardziej sprawcza reakcja, która sprawia, że nie sprzedajemy, nie inwestujemy w rozwój, nie otwieramy biznesu, który być może cały czas chodzi nam po głowie itd.

Tą reakcją jest strach.

Podobno ma wielkie oczy.. być może

Jednak na pewno jest najbardziej sprawczą reakcją – sprawia, że często stoimy w miejscu, nie robimy nic…czekamy….

Strach przed wykonaniem telefonu do klienta, bo być może trafimy na nieodpowiedni moment,

Strach przed inwestycją w rozwój bo być może będzie to strata czasu i nic z tego nie będzie, a oszczędzać trzeba, bo czasy niepewne

Strach przed spróbowaniem nowej drogi, bo skąd pewność, że to dobra decyzja

I tak można wymieniać bez końca

Pewnie strachu wyeliminować się nie da, każdy się czegoś boi,

Jednak można nad tym zapanować

Jak ?

Studiując coaching poznałam wiele narzędzi, a jednym z nich to była tzw. “praca z obawami”

Jest to technika wywodząca się z terapii behawioralno-poznawczej, ma wiele odmian i nazw.

Tę technikę może wykorzystywać coach podczas pracy z klientem (mentee) i wtedy działa to najskuteczniej.

Jednak można spróbować ją wykonać samemu, jednak wymaga to od Ciebie dużej rzetelności.

Załóżmy, że chcesz podjąć jakąś decyzje, jednak masz spore obawy, boisz się porażki, niepowodzenia, opinii innych

Zadaj sobie pytanie:

Wyobraź sobie, że właśnie teraz robisz to czego się obawiasz. Co najgorszego w związku z tym mogłoby się zdarzyć?

Odpowiadasz:

np. nie miałbym z czego zapłacić kredytu

Zadajesz sobie kolejne pytanie:

Rzeczywiście, nie miałbym z czego zapłacić kredytu, I co w związku z tym najgorszego mogłoby się wydarzyć?

Odpowiadasz:

np.: musiałbym sprzedać dom i kupić coś mniejszego

I znowu sobie zadajesz kolejne pytanie

Rzeczywiście musiałbym sprzedać dom i kupić coś mniejszego, I co w związku z tym najgorszego mogłoby się wydarzyć

Odpowiadasz …..

I tę strukturę powtarzasz, stosując technikę zdartej płyty tak długo, a odpwiesz sobie:

TO JEST NAJGORSZE. Już nic gorszego nie może się zdarzyć

I gdy taka odpowiedź padnie.

Zadajesz sobie kolejne pytania :

np.: Co wtedy zrobisz?

Albo

Wiedząc o tym, jak możesz już dziś zacząć dbać o to, aby to się NIE ZDARZYŁO?

Albo …

Co w związku z tym możesz /chcesz zamierzasz zrobić?

Albo

Co dobrego możesz znaleźć w tej sytuacji?

Wiadomo to ćwiczenie najlepiej się sprawdza podczas sesji coachingowej jednak nie każdy może mieć chęć na sesje z coachem .

Tak czy tak, jeśli się czegoś boisz wyobraź sobie najgorszy scenariusz z możliwych i zastanów się

Jak się zachowasz, zakładając, że taki scenariusz miałby miejsce.

Czy aby na pewno będzie tak tragicznie?

Czy aby na pewno sobie nie poradzisz?

czy może strach ma tylko wielkie oczy?

Iwona Guzowska powiedziała w jakimś wywiadzie, że warto wierzyć, że co by się nie działo będzie dobrze !

I tego wszystkim życzę

Aby strach motywował, pchał i pokazywał nowe nieznane lądy